Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   28
                

Kuba "kYuba" Bujakowski
Michał "Mad_Boy" Lipkowski

PRODUCENT: Relic Entertainment    DYSTRYBUTOR: CD Projekt   GATUNEK: Strategiczna   WWW:http://www.dawnofwargame.com/


Uniwersum WARHAMMERA 40K. Świat, który przeżył wiele bitew, nigdy już nie będzie taki sam...Wiele świetnych i przeciętnych gier na nim bazowało, począwszy od SPACE HULKA przez EPIC 40 000 a kończąc na WARHAMMER CHAOS GATE... Kończąc? Czy oby na pewno? Co do tego nie byłbym taki pewien, bowiem naszym oczom przyszło ujrzeć kolejne dzieło, Wielkie dzieło... Po raz pierwszy bitewniak został w taki sposób przeniesiony na platformę PC. Panie i panowie oto...



WARHAMMER 40 000 DAWN OF WAR pojawił się właściwie z nikąd. Nie było żadnej akcji promocyjnej, nie było też reklamy w Internecie, telewizji czy prasie. Nastąpiło, rzec można tylko jedno wielkie "Bum" i tytuł trafił na półki sklepowe. W przeciągu zaledwie kilku dni gracze zdążyli podzielić się na dwa "obozy". Tych, którzy grę chwalą i doszukują się w niej najlepszego RTSa tego roku oraz tych, którzy uważają ją za kolejną typową strategię. Sytuacja ta skłoniła nas do chyba pierwszej w historii SS-NG recenzji napisanej na "dwa głosy". Obóz "fanów starego porządku" reprezentował będzie kYuba. Natomiast stroną "rewolucjonistów" zajmie Mad_boy (który kocha Warhammera40k od czasu kiedy grał w bitewniaka).

(kliknij aby powiększyć)
Łubudubu, łubudubu, niech żyje prezes naszego klubu… :)


Referee: „Let’s get ready to rummble”

kYuba: Jako, że mam prawo pierwszeństwa głosu postanowiłem od razu uderzyć z "grubej rury"...

Mad_Boy: Jak grubej? :D

kYuba: Grubej niczym lufa Panzerfausta

Mad_Boy: No dobra, jedziesz...

KYuba: Moim skromnym zdaniem podstawą każdej gry jest jej fabuła. To właśnie fabuła powinna przyciągać gracza do monitora i nie pozwolić mu odejść od niego na długie godziny. A jak jest w WARHAMMERZE? Cieniutko i to bardzo. Główną kampanię ukończyć możemy w kilka wieczorów i to bez większego wysilania się. Poza tym co to jest za gra, w której mamy do wyboru cztery rasy a kampanie rozgrywamy jedną? Powiem Ci towarzyszu Mad_Boy, że przekonać mnie będzie co do tej kwestii bardzo ciężko...

Mad_Boy: Hmm wiesz fabuła w RTS’ach nie jest tak ważna jak w na przykład w RPG’ach. Są przecież gry, które nawet pozbawione fabuły potrafią przykuć do monitora (przykładem może być QUAKE III). Jak powiedziałem - po raz pierwszy bitewniak został przeniesiony na PC w taki sposób. W końcu to jest uniwersum w którym panuje wojna, i tylko walka się liczy, po co zdobywać jakieś artefakty skoro i tak nie będą potrzebne w trybie dla wielu graczy. Musze się z Tobą zgodzić, że single jest troszeczkę za krotki ,10 misji to niewiele ,ale jak wiadomo ma być to tylko trening i zapoznanie gracza z jednostkami, którymi będziemy walczyć na necie.

kYuba: Wcale nie tak do końca "wiadomo". Dla przeciętnego zjadacza chleba kampania jest wciąż kampanią a nie jakimś tam "treningiem". Nie każdy jest weteranem RTS'ów, żeby mógł uznać zwykle podstawowy tryb rozgrywki za rozgrzewkę. Pomyśl o tych wszystkich n00bach, którzy wydali swoje ciężko zarobione pieniądze w oczekiwaniu na "Mercedesa" albo chociażby "BMW" a dostali "malucha". Polaku, czy ci ich nie żal? :P

Mad_Boy: Wiesz od czego jest Skirmish? Tam mogą sobie pograć, resztą dostępnych ras. Zresztą w necie krążą już mody, mapki i nowe kampanie, wiec ten przeciętny wyjadacz, tak naprawdę nic nie strącił ,no może trochę czasu, który będzie musiał poświęcić na ściągniecie z netu ww. dodatków. Wiesz ja nigdy wcześniej jakoś nie przepadałem za RTS’ami aż do czasu kiedy zobaczyłem GENERALSA i właśnie WARHAMMER'a 40K.

kYuba: No dobra, niech ci będzie. Widzę, że sam n00b jesteś, więc tą kwestię na razie zostawimy :P Wspomniałeś o skirmishu i rasach. Wydaje mi się, że teraz jest właściwy moment, żeby przybliżyć obydwa te tematy. Zacznijmy może od końca. Rasy...

Mad_Boy: Ja Ci dam n00b'a!!

kYuba: Ojj, już się nie obrażaj.

MadBoy: Weteran sie znalazl.

KYuba: “Keep you're politics out of my texts" :P

Mad_Boy: Taaaakk... Rasy... No wiec niestety nie dane nam jest zapoznanie się ze wszystkimi rasami, których możemy uświadczyć normalnie w WARHAMMERZE 40K. Powiem tak, firma THQ ukazała nam jedynie „nacje”, które dostępne były w bodajże 2 edycji gry. Tak na marginesie: w tym roku, nawet całkiem niedawno wyszła 5 edycja w której znajduje się o kilka ras więcej. W samej grze możliwe jest poprowadzenie oddziałów Orkow, Eldarow, Space marines oraz Chaos marines. Chcial bys jeszcze może cos dodac kYuba?

kYuba: No jak mógłbym nie chcieć. Wiadomo, że w DAWN OF WAR podobnie jak w każdej innej szanującej się strategii rasy różnią się od siebie. Nie są to co prawda jakieś kolosalne różnice ale jednak są. I tak oddziały orków i chaosu stawiają głównie na to, żeby wyprodukować jak najwięcej, jak najszybciej i uderzyć tym od razu na wroga. Eldarowie i Space Marines są za to rasami nieco bardziej taktycznymi. Umiejętne połączenie piechoty oraz artylerii jest w ich przypadku kluczem do zwycięstwa. Chciałbyś coś dodać Mad_Boy? :P

Mad_Boy: Dlaczego nie. Nie zgodził bym się z do końca z tobą odnośnie Chaosu. Według mnie nie taka taktykę należy obrać grając tą rasą.Wiesz, ogromna role odgrywa tutaj połączenie, jak już powiedziałeś piechoty i pojazdów. Bez tego nikogo nie pokonasz.A tak poza tym ,to rasy można łatwo porównać z tymi z WARCRAFTA (jak byś nie wiedział Blizzard pomysł czerpał z WARHAMMERA). Tak wiec Eldarowie to elfy, orkowie - wiadomo, Space marines - ludzie, siły dobra, zaś chaos nieumarli.

Kolejny screen z serii: “wojna mrówek”


kYuba: Nie spodziewałem się po tobie takiej bystrości

MadBoy: Cos za mądry się ostatnio zrobiłeś. Wpływ CartoonNetwork na młodzież?

kYuba: No znowu się wydało... a tak się starałem. Musisz zawsze wyjawiać wszystkie moje tajemnice?

Mad_Boy: W końcu w jednej sieci kablówkę mamy... A zauważyłeś ze Minimax na psy ostatnio schodzi ?

kYuba: Zawsze wolałem Cartoon Network

Mad_Boy: Dobra nie musisz mi opowiadać kolejnego odcinka Atomówek, wystarczy, że będziesz temat kontynuował. Co myślisz o samych jednostkach? Czy równowaga została zachowana?

kYuba: Akurat do jednostek przyczepić się nie mogę. Nie są co prawda tak dobre jak te które oferuje nam wspomniany przed chwilą WARCRAFT ale swoją rolę spełniają bardzo dobrze. Popatrzmy chociażby na takich orków: ich jednostki charczą, plują i mówią używając charakterystycznego slangu. W walce wręcz nie mają sobie równych. Potrafią wyprodukować mechy, które bez problemu roznoszą kilka oddziałów piechoty. Patrząc obiektywnie równowaga między rasami została zachowana, chociaż zawsze znajdą się tacy, którzy będą narzekać np. ja. Dla mnie space marines nie mają sobie równych, rządzą na każdej linii.
MadBoy: Jeżeli potrafisz dobrze grac orkami, to Space marines mogą się co najwyżej w lejach pochować. Właśnie leje po bombach. Są formą terenu która umożliwia jednostką bunkrowanie się. Jednostka znajdująca się w takim zagłębieniu jest baaardzo ciężka do trafienia. Kolejnym świetnym rozwiązaniem podczas kampanii jest aktywna pauza (ci co wiedza o co chodzi to mogą ominąć kilka następnych linijek) Podczas używania tej pauzy, możemy przemyśleć każde posuniecie, a nawet wyznaczyć każdej jednostce to co ma robić, jest to świetne rozwiązanie, gdyż w innym przypadku ciężko było by wykorzystać chociażby takie granaty czy zasłonę dymną. Kolejnym udogodnieniem jest wybieranie trybu w jakim ma walczyć twój oddział, np.: atak w biegu, obrona pozycji, bądź „spychanie” przeciwnika. Ponadto możemy wydać rozkaz by używano jedynie karabinów (czy broni dystansowej). THQ pod tym względem zadbała o gracza...Zgadzasz się ze mną kYuba? Możesz się nie zgadzać ale co to Ci da

kYuba: Zacytowałbym tutaj taką jedną piosenkę, ale by wyszło na to, że się podlizuje vice-naczelnemu więc się powstrzymam :P W każdym bądź razie, nadszedł najwyższy czas żeby przybliżyć naszym kochanym czytelnikom doznanie wzrokowe oraz słuchowe. DAWN OF WAR pomyka na zmodyfikowanym geninie IMPOSSIBLE CREATURES. Silnik ten oferuje oczywiście pełne 3d, obsługę vertex shadera, dosyć ładne efekty świetlne i jeszcze trochę podobnych bajerów. Możesz się ze mną nie zgodzić (a nawet nie powinieneś:)) ale według mnie engine'owi temu brakuje "klimatu". Gra niczym nie wyróżnia się spośród innych RTS'ów. Spojrzysz na nią i powiesz: "GROUND CONTROL" albo "czy to jakiś dodatek do C&C: GENERALS?". Wiadomo, że grafa w strategiach najważniejsza nie jest ale mogłaby być jednak nieco bardziej mroczna, bo taki z założenia powinien być WARHAMMER, a to że ludzie mają talent do psucia tego "mroku" to już inna sprawa...

Mad_Boy: Wiesz to miało być odzwierciedlenie duszy (klimatu) WARHAMMERA 40K. Wszyscy co grali wiedza o co mi chodzi. Tajemnicza mgła nad polem bitwy, wprawia w zachwyt gracza, zrujnowane miasta, posagi, tylko jeszcze bardziej podkreślają klimat. Zresztą jak sam powiedziałeś grafika w RTS’ach nie musi stać na najwyższym poziomie. A co powiesz o modelach drogi kYubo?

kYuba: Z tego co się orientuje to przedstawiają się identycznie jak figurki z "battla". W przeciwieństwie do wielu innych strategii modele w DOW są bardzo szczegółowe. Na maksymalnym zbliżeniu możliwe jest dostrzeżenie dla przykładu granatów u piechoty czy też celowników na karabinach czołgowych. Na mnie bardzo duże wrażenie zrobiły mechy - poruszają się powoli i ociążale, każdy element konstrukcyjny "ugina" się tu gdzie powinien a do tego dochodzi piękna animacja miażdżenia jednostek. Krew leje się hektolitrami, latają ręce, nogi... ahhhhh aż się rozmarzyłem - dla każdego psychola jest to obraz nieSSamowicie cieszący oczy.

Mad_Boy: To fajne masz marzenia. Milczenie owiec? Teksańska Masakra Piłą Łańcuchową?

kYuba: Rambo? Martwica Mózgu?....

Mad_Boy: Właśnie a propos Dreadnotow (czy jak ty wolisz mechow) [popatrzcie jak sprytnie uniknął tematu filmów - dop. kYuba :P]. Zauważyłeś ze jak kroczą to z pod ich nóg wydobywa się kurz? Dodatkowo ataki... zwłaszcza ten którym mech chwyta orka i zaczyna „pokazywać” mu cały świat w zawrotnej prędkości. Zresztą „pojazd” ów został bardzo fajnie przedstawiony podczas intra, które nie ukrywajmy wywarło na mnie piorunujące wrażenie. W tym ułamku (bo nie cale 2 minuty) zawarte jest wszystko. Cala fabuła której szukałeś. Musze się przyznać ze na mojej twarzy nawet pojawił się uśmieszek w momencie, w którym pokazali orka z miotaczem ognia w goglach oraz z cygarem w gębie. Czarny humor. Po obejrzeniu intra długo nie mogłem szczeki umieścić na właściwym miejscu (a nie posiadam póki co sztucznej). A żeby było śmieszniej wiele razy owe intro powtarzane było podczas targów Warsaw Game Show, jak gdyby CD-PROJEKT przypominał mi ,ze ten wspaniały tytuł czeka na mnie w domciu ... ale ten ork wymiata nie ? :P

kYuba: Ork tam orkiem a mi się wydaje, że właśnie doszliśmy do sedna gry czyli: gameplayu. Rozgrywka w DOW jest dynamiczna jak w mało jakim RTSie. Gra niewątpliwie jest jedną z "najszybszych" strategii w historii...

Masakra w wykonaniu zespołu orcs&marines


Mad_Boy: Nie ma co ukrywać gra wciagaaaaaa. Nie pozwala po prostu o sobie zapomnieć (zwłaszcza co chodzi o tryb MP). Fizyka gry została postawiona na bardzo wysokim poziomie. Dla przykładu: gdy granat wybuchnie obok jakiejś postaci, postać ta zostaje wyrzucona w powietrze po czym przez długi czas dochodzi do siebie. Jak już powiedziałeś gra jest bardzo dynamiczna co nie oznacza, że misje są krótkie, często zdarza się, że jedna sesje gra się około 2 godzin.

kYuba: Rzeczywiście, "miód" wręcz sączy się z ekranu podczas rozgrywki. Istotną rolę odgrywa wspomniana przez ciebie fizyka (havoc). Jednostki latają aż miło patrzeć. Jest to chyba drugi RTS z zastosowanym silnikiem fizycznym - bez tego gra sporo straciłaby na atrakcyjności. Wiedziałem, że w strategiach zawsze czegoś mi brakowało, tym "czymś" była właśnie fizyka. No ale nie samymi prawami grawitacji człowiek żyje. Oczy cieszy przede wszystkim walka: Efektowne salwy artylerii, wymiana ognia pomiędzy piechotą, wybuchające miny, granaty, starcia z użyciem broni białej... no nie wiem już co pisać

Mad_Boy: Hmm no właśnie. O grze powiedzieliśmy już chyba wszystko co dało się powiedzieć. Jak cos umknęło naszej uwadze to chyba przez przypadek. Gra jest świetna, warta każdej monety, nic dodać nic ująć, musicie w nią zagrać sami.

Booooooom!


kYuba: Ja chciałem ze swojej strony dodać, że wbrew temu, że na grę sobie "ponajeżdżałem" to musze jednak przyznać, że jest to najlepszy RTS tego roku. Mad_Boy’owi udała się rzecz niesłychana - przekonał mnie do wystawienia tej 9. Ale jakby się tak zastanowić to jest to w sumie podwójna recka więc ja daje od siebie tylko 4,5 - także wszystko pozostaje po staremu :P

Mad_Boy: Tak wiec... Zapraszamy do sklepów (zgarnij swój zestaw, zanim zrobi to Twój sąsiad). I pamiętajcie: „IN THE GRIM DARKNES OF THE FAR FUTURE...THERE IS ONLY WAR”
Wymagania min: » Procesor 1 GHz » 128 MB RAM » Krta graficzna 32 MB

Wymagania zalecane: » Procesor 2 GHz » 512 MB RAM » Karta graficzna 128 MB

Jedna z najlepszych strategii roku. Nic tylko grać, grać i jeszcze raz grać, a potem znowu grać...


  Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   28